Naszej Niebieskiej Matce i Królowej przedkładamy wdzięczność tych,
którzy święty szkaplerz Naszego Zakonu noszą z wiarą jako znak zbawienia.
…….
Niech wypełni nas Duch wdzięczności i popłynie ku Niebu za macierzyńską opiekę Bogurodzicy i łaski nam wyświadczone; że jest tarczą obronną, a w pokorze naszego poznania wzniesie się głos prośby –
„Królowo Karmelu, wstaw się za nami do Boga!”
……..
Maryi zostało dane, aby w sposób szczególny przez Nią urzeczywistniły się tajemnice ludzkiego zbawienia.
Została zapowiedziana i powołana, po upadku człowieka, do zwycięstwa nad Szatanem –
prawdziwym wrogiem Boga a naszym nieprzyjacielem.
Gdy nastała pełnia czasu stała się Matką Słowa Wcielonego; brzemienna Słowem Wcielonym z Ducha Świętego, uczestnicząca w dojrzewaniu do wypełnienia misji Syna, obecna w wydarzeniach codzienności i towarzysząca wzdłuż drogi krzyżowej aż po stację ukrzyżowania Chrystusa, od głębokiej ciszy sobotniej po jutrzenkę Zmartwychwstałego stale była Mu oddana pełnią swej Osoby.
Modląca się z Apostołami w Wieczerniku i przyzywająca płodnej mocy Ducha Świętego dla Kościoła,
od początku wskazana jako Niewiasta, która zwycięża.
Dziś modlitwy Twej przyzywamy, wstaw się za nami Matko, aby Królestwo Twojego Syna było w nas i współczesny człowiek nie odszedł od źródła życia, aby nie stał się martwy duchem pośród stworzeń, aby odrestaurował swój świat w Sercu Zbawiającego Boga.
Pomóż nam pośród ludzkich zawiłych dróg. Piękna Matko Boga i odkupionego Człowieka, zwyciężająca Złego
w czystości swojego Serca, prosimy Cię, Matko i Królowo naszego Zakonu i Świata, uproś nam odnowę w Duchu Świętym. Amen
Modlitwa do Niepokalanej odmawiana przez św. ojca Rafała Kalinowskiego
*
O błogosławiona Panno Niepokalana,
ozdobo i światłości góry Karmel,
która okiem szczególnej dobroci patrzysz na każdego,
który twą świętą odziany jest szatą,
spojrzyj i na mnie łaskawie
i okryj mnie płaszczem swej macierzyńskiej opieki.Wspomóż mą słabość swoją potęgą,
oświeć swą mądrością ciemności mojego serca,
pomnażaj we mnie wiarę, nadzieję i miłość.
Racz ozdobić moją duszę takimi łaskami i cnotami,
aby zawsze była miłą twemu boskiemu synowi i tobie.
Nie odstępuj mnie nigdy w życiu,
pociesz mnie przy śmierci Swoją najwdzięczniejszą obecnością
i przedstaw mnie Najświętszej Trójcy
jako dziecko swoje i sługę Tobie oddanego,
abym Cię w niebie wiecznie chwalił i wielbił.