Wchodzimy w ostatni etap przygotowań do tegorocznej Paschy. Wpatrując się w cierpiącego Zbawiciela, kontemplujemy Jego szaloną i bezgraniczną miłość. To ona zaprowadziła Go na krzyż, ale też to ona kieruje nasze serca ku nadziei Zmartwychwstania. Nie dajmy się zwieść przygnębieniu, smutkowi, lękom i destrukcyjnej frustracji. Jezus Chrystus jest naszym Życiem; należymy do Boga wiary, nadziei oraz miłości. Zaczerpnijmy więc radość z Jego zmartwychwstania i pozwólmy się ożywić. Stworzyła nas i odkupiła Miłość. Tylko to się naprawdę liczy tu i teraz.
Zanosimy do Pana modlitwy w Waszych intencjach, Kochani. Niech do źródła światła miłosierdzia prowadzi Was Najświętsza Dziewica.