Święto Ofiarowania Pańskiego przypomina o byciu darem. Cóż można podarować Panu Bogu, do Którego należy wszystko? Gdy Maryja z Józefem przynieśli Dzieciątko Jezus do świątyni postąpili “według Prawa”, czyli według Bożego nakazu.
Każda osoba, oddająca się Panu poprzez konsekrację odpowiada na uprzedzające wołanie Oblubieńca; na zaproszenie nie tylko do życia wyłącznie dla Boga, ale też – tak jak On – życia dla innych, dla dusz. Niesiemy światło Jezusowej Miłości wszędzie tam, gdzie potrzeba ciepła, blasku czułości, otulenia modlitwą. Mamy być jak Maryja – przynosić przed oblicze Przenajświętszej Trójcy każde Boże dziecko: to wierne i to zagubione; błąkające się po bezdrożach grzechu i to ufnie wdrapujące się na kolana Ojca. Cicha ofiara i modlitwa mają oświetlić drogę, wskazać wyciągnięte ręce Pana.
Odnawiając tego dnia nasze śluby, publicznie, wobec całego Kościoła, przywołujemy wstawiennictwa Matki Karmelu, by – otulone Jej płaszczem – nigdy nie stracić z oczu misji, nie zatrzymywać się w drodze, lecz z pochodniami wiary w ręku podążać w każdy zakątek świata z modlitwą, owym darem życia każdej z nas dla bliźnich. Tak przekraczamy granice państw i drzwi ludzkich serc… Niech Jezus, Światłość świata, będzie we wszystkim uwielbiony.