Menu Zamknij

458 lat temu w Avila….

W Avila 458 lat temu powstała pierwsza wspólnota karmelitanek bosych!

Nowiutki klasztor pw. św. Józefa to silne, proste, niebielone mury. Jedno wejście prowadziło do ciasnego korytarza wiodącego do kaplicy. U drzwi wejściowych figura św. Józefa, u  drzwi kaplicznych Obraz Matki Bożej. Wszędzie surowość        i prostota. Za bieloną kaplicą, bez ozdób i fresków, ubożuchny chór zakonny, oddzielony kratą zasłoniętą czarnym suknem.    Do tego chóru wprowadziła Teresa pamiętnego dnia 24 sierpnia 1562 r. swoje cztery kandydatki, które swoim przykładem będą fundamentem, ażeby mogła urzeczywistnić się intencja wielkiej doskonałości i modlitwy. /por. Ż36,6/

W kaplicy znajdowało się wówczas kilka bliskich osób. Magister Kacper Daza sprawował uroczystą Ofiarę Mszy św.
i złożył do nowego Tabernakulum Najśw. Sakrament Ołtarza. Następnie poświęcił habity zakonne i dokonał obrzędu obłóczyn. Kim były pierwsze nowicjuszki? Nazwiska rodowe zastąpiła tytulacja, prawdziwy powód chluby, gdy się według niej żyje. Teresa przestała być odtąd donią Teresą de Ahumada, a stała się Teresą od Jezusa. Antonina de Henao otrzymała imię Antoniny od Ducha Św.; Maria de Paz – Marii od Krzyża; Urszula de Revilla – Urszuli od Wszystkich Świętych. Wreszcie Maria z Avila została Marią od św. Józefa. Uszczęśliwione nowicjuszki nie mogły nacieszyć się swoim nowym habitem, szkaplerzem  i welonem – znakiem, jaki Pan położył na ich obliczu, aby nie znały oprócz Niego żadnej innej miłości.

Mały trzyfuntowy dzwon obwieszczał okolicznym domom, że w ubogim przedmieściu Avila dokonała się rzecz niesłychana: powstał reformowany Karmel terezjański.

Jak doszło do powstania Reformy?

Dzięki sercom wrażliwym i czystym!
Z odwagi pragnień i marzeń o czymś więcej niż się ma!
Z kontemplacji żywego Płomienia miłości.
Z poszukiwania na modlitwie: Panie, co chcesz, abym czyniła?

Z jednego spotkania grona serdecznych przyjaciółek: były to dwie siostrzenice Teresy: Eleonora i Maria de Ocampo, oraz Agnieszka i Anna de Tapia, które miały niedługo otrzymać welon profesek karmelitańskich. Do tego grona przyłączyły się jeszcze s. Izabela i s. Joanna Suarez. Rozmawiano z entuzjazmem o życiu dawnych pustelników i o Regule pierwotnej według której żyli. Wtedy najmłodsza z nich 17 –letnia Maria de Ocampo, nie bez ingerencji Ducha Świętego:

„Więc my tu zebrane, idźmy gdzie indziej, szukajmy jakiegoś miejsca, gdzie będziemy mogły prowadzić inny rodzaj życia – bardziej samotny, na wzór pustelników. Jeżeli macie tyle odwagi, aby[ tak] żyć, to na założenie domu zawsze znajdzie się jakiś sposób.”/Boll. 1,16/

Wiele nadprzyrodzonych interwencji i Bożego prowadzenia doświadczyła Teresa i jej towarzyszki . Pisze o tym szczegółowo w swoich dziełach. Zresztą cała historia Karmelu pełna jest takich świadectw.

  A czy w naszych sercach Duch Święty nie budzi  takiego  pragnienia ???
Panie, co chcesz , abym czyniła?

 

 

Klasztor św. Józefa w Avila
żródło zdjęcia – http://vizcayado.blogspot.com/2018/03/convento-de-san-jose-avila.html